Czy masz czasami tak, że przed pewnymi osobami potrafisz się intuicyjnie otworzyć i porozmawiać z nimi na bardzo intymne i prywatne tematy i wiesz, że słowa, które między Wami padną, też tylko i wyłącznie między Wami zostaną?

 

A czasami chciałabyś pewnym osobom coś powiedzieć, ale mimo wszystko jakiś głos w środku Ciebie cichutko szepcze, że nie powinnaś tego robić, że to nie będzie właściwe?

Albo kiedy poznajesz nowych ludzi i czujesz, że nadajecie na totalnie odmiennych falach i w wielu kwestiach po prostu się nie zgadzacie i wydaje Ci się nawet, że oni Cię wcale nie lubią. Prawda jest taka, że nie wydaje Ci się. Oni naprawdę Cię nie lubią.

 

W żadnym z tych trzech wypadków nigdy Ci się nie wydaje.

Twoje przeczucia – to co podpowiada Ci Twoje ciało, są zazwyczaj bardzo realne. Jeżeli czujesz, że nie możesz komuś zaufać, to uwierz mi, nie powinnaś ufać tej osobie. Jeżeli czujesz, że nie lubisz jakiejś osoby, to uwierz mi nie zbudujesz z nią dobrej relacji. Chciałabym Ci powiedzieć, że czasami trzeba naprawdę wsłuchać się “w siebie”, zdać sobie sprawę z tego, jak reaguje nasze ciało na świat zewnętrzny. Nie próbować tworzyć nic na siłę, przestać się czasem zastanawiać, czy z Tobą wszystko jest w porządku… jesteś jaka jesteś i albo Cię ktoś lubi albo nie.

 

Dlaczego więc czasem w naszym życiu zabiegamy o relacje, które i tak nie mają szansy przetrwania?

Wiem, że wiele z Was boryka się z próbą udowodniania innym ludziom swojej wartości. Bardzo często tymi osobami, z którymi chcecie “na siłę” zbudować dobre relacje, są Wasze teściowie, czasem mamy, a czasem osoby z otoczenia w którym mieszkacie. Niejednokrotnie robicie to nieświadomie, walczycie o relacje, ale ta walka jest nierówna, bo te osoby mają Wam ciągle coś do zarzucenia. Ja po latach mojego ziemskiego żywota tu na ziemi, wiem jedno:

 

Czasami warto odpuścić. Przestać się starać.

Jeżeli jakaś relacja w życiu jest prawdziwa, to nigdy nie będziesz musiała o nią walczyć, nie będziesz się musiała prosić, tłumaczyć, ani w jakikolwiek sposób udowadniać, że Ci na niej zależy. Chodzi o to, że to, że dla kogoś jesteś niewystarczająca, nigdy się nie zmieni. Jeżeli ktoś będzie chciał znaleźć w Tobie minusy, to zawsze je znajdzie, zawsze znajdzie powód do tego, żeby Cię oczernić, postawić w złym świetle i choćbyś nie wiem jak mocno się starała, to i tak będzie niewystarczające.

 

Relacje z ludźmi mają wpływ na to, jak czujemy się same ze sobą.

Dlatego czasem warto odpuścić.  Nauczyć się szanować siebie i swój czas.
Najważniejszy jest moment w którym to zrozumiesz i w którym uznasz, że nie chcesz się już starać, że już Ci nie zależy, a wtedy on pojawi się automatycznie – spokój.

I będzie Ci z nim bardzo dobrze…

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *