Kto z moich czytelników pamięta jeszcze serię #STYLE? Ten cykl wpisów miał się pojawiać co kwartał, ale wiecie jak to jest… plany to jedno, a życie pisze swoje własne scenariusze 😉 Ale nadeszło lato, a wraz z nim kolejna odsłona tego typu wpisu! Tym razem w odcieniach pasteli, z dodatkami w roli głównej! No i nie da się ukryć, że ostatnio kolorem, którym niewątpliwie jestem zauroczona jest FIOLETOWY =)

 

 

TOREBKA

Jak wspomniałam w tym wpisie “Makramy-z czym to sie je i jak? [WYWIAD] przywykliśmy do kupowania wszystkiego od wielkich dostawców, najlepiej w super niskiej cenie. Ja zaś lubię tak świadomie wspierać talenty z mojego lokalnego otoczenia, bo cenię sobie ich umiejętności i czas. I tak znów kolejny raz zamiast Prady, czy Velentino kupiłam unikat z lokalnego rynku! Tym razem torebka w kolorze lawendowym z dodatkami w kolorze złotego różu!

Takie piękne rękodzieła na szydełku tworzy mieszkanka mojej miejscowości Julia Thoms. Na jej profilu Instagram – Julka przy szydełku znajdziecie jej prace. Dlaczego szydełko? Jak pisze sama na swoim profilu:

Zaczęło się totalnie przypadkowo, bo znalazłam szydełko w szufladzie i stwierdziłam że będę szydełkować (why not, przecież uczyłam się tego w podstawówce😆) I pokochałam szydełkowanie tak samo jak pizzę na cienkim! Tak to się jakoś potoczyło, że robiłam to już nie tylko dla siebie, ale i dla innych 😇 i to jest świetne, bo uwielbiam sprawiać innym radość (…)

Jeżeli chodzi o materiał wewnątrz torebki, to jest kilka wzorów do wyboru, ja zdecydowałam się na wakacyjny motyw z chabrami:

Natomiast dodatki – jak pasek i zawieszki można zrobić w wybranych kolorach: srebrny, złoty róż lub ze sznurka w tym samym kolorze, co torebka.

BUTY

Jeżeli chodzi o upały, to u mnie najlepiej sprawdzają się przewiewne klapeczki! Przechadzając się między sklepowymi półkami, mijałam wiele par, które były fajne (chyba same wiecie, jak trudno się ograniczać na takich zakupach!), ale te oczywiście urzekły mnie swoim pięknym liliowym kolorem.

Ja kupiłam je tutaj, a teraz są jeszcze w przecenie!

OKULARY

Google kupione stacjonarnie w Dino – a byłam za zakupach spożywczych 😉 także ten teges… no okazja była he he i online ich nie kupicie 🙂

Cała reszta to bawełniany T-shirt, który znajdziecie w pierwszej lepszej sieciówce, spódnica kupiona lata temu w Sinsay.

Jeżeli choć odrobinę spodobał Ci się mój wpis – zostaw po sobie jakiś ślad! Serducho, kciuka, komentarz – za każdy jeden jestem niezmiernie wdzięczna!

 

Ściskam
Ania

 

 

Pozostałe wpisy modowe:

  • Październikowe #STYLE 2021: tutaj
  • Wiosenne #STYLE: tutaj
  • Kwietniowe #STYLE: tutaj
  • Wrześniowe #STYLE: tutaj
  • Grudniowe #STYLE: tutaj

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *