Jak pamiętacie wprowadziłam w grudniu zeszłego roku nowy cykl wpisów z serii #STYLE. Wpisów modowych, które mają pojawiać się raz na kwartał, no więc kwartał już minął i czas na kolejną odsłonę. Tym razem chciałabym się skupić na bardzo prostym elemencie garderoby – białej koszuli.

Ponieważ biała koszulę zakładamy na oficjalne spotkania biznesowe, a także rozmowy rekrutacyjne, zazwyczaj kojarzy nam się z elegancją i stosowną powagą. Ale moda na szczęście mocno się ostatnio zmieniła i nadała białej koszuli nieco luźniejszego stylu, który ja sama uwielbiam. Dlaczego? Wystarczy, że zmienisz dodatki, a cały Twój strój diametralnie zmieni swój charakter. Możesz wyglądać elegancko bez przesadnej powagi, albo stylowo i swobodnie.

Biała koszula w wersji eleganckiej

Najważniejsze to zakup odpowiedniej koszuli. Ma mieć wygodny materiał i masz się w niej czuć dobrze. Chociaż wydaje się banalne, wcale nie jest takie proste. Ja swojej ulubionej koszuli też szukałam dosyć długo. Wybrałam koszulę marki MOHITO z rękawkami 3/4 z wiskozy, to bardzo miękki i przyjemny materiał.

W połączeniu z jasnymi jeansami zawsze będziesz wyglądała świeżo i wiosennie. Jeansy kupiłam już kilka lat temu, ale nadal je uwielbiam, bo mają podwyższony stan i oponka się nie wylewa 😉 Ja uwielbiam tę kombinację z czerwonymi dodatkami, które pięknie kontrastują z bielą.

Biała koszula: ze sklepu Mohito: tutaj

Jeansy z wysokim stanem: ze sklepu Mohito, nie jest to model identyczny, ale bardzo zbliżony do mojego na zdjęciu tutaj

Kolczyki: tutaj

Czerwony pierścionek: ten na zdjęciu nie jest już dostępny w sklepie online, ale w podobnym stylu znajdziecie tutaj

Pikowana torebka: niestety nie ma jej już w sprzedaży, bo kupiłam ją ponad rok temu (tutaj) ale może spodoba Wam się wersji taniej tutaj lub jako typowa kopertówka tutaj.

Botki: kupione stacjonarnie w CCC, niestety chwilowo nie ma ich w sklepie online, ale w podobnym stylu znajdziecie tutaj i jest to nawet lepsza wersja, ponieważ ozdoby z tyłu moich butów nie są zbyt praktyczne.

Biała koszula w wersji casual

Wystarczy, że do białej koszuli ubierzesz jakiś luźny kardigan i sportowe buty i Twój wizerunek diametralnie się zmieni. Jak widzicie te same spodnie wykorzystuję zarówno do wersji eleganckiej, jak i sportowej. Jasne jeansy naprawdę mają swój wiosenny urok i mają wszechstronne zastosowanie w mojej garderobie. Uwielbiam ostatnio też małe torebki, ponieważ biorę zawsze ze sobą jeszcze torbę dla dzieci, więc jedna duża torba w zupełności mi wystarcza.

Jeżeli chodzi o biżuterię – po prostu załóż taką, którą lubisz. Choć jestem zwolennikiem srebra, ostatnio przekonałam się także do złota, ale do luźnych strojów sportowych uwielbiam niezmiennie duże, okrągłe kolczyki.

Jeżeli lubicie możecie wykorzystać modne w ostatnim czasie kapelusze. Ten zakupiłam podczas ostatniego urlopu poza granicami naszego kraju więc podam Wam jedynie model zbliżony.

Sneakersy: kupione na wyprzedaży, więc obecnie identycznej wersji niestety nie znajdziecie w sklepie, ale w podobnym stylu znajdziecie tutaj

Kardigian: kupiłam tutaj, ale niestety nie ma go już w sprzedaży, zbliżoną wersję w wersji długiej znajdziecie tutaj lub w wersji krótkiej tutaj

Torebka: niestety również nie ma jej już w sprzedaży, bo kupiłam ją ponad rok temu,ale podobny model znajdziecie  tutaj

Kapelusz:  ten na zdjęciu nie jest już dostępny w sklepie online, ale w podobnym stylu znajdziecie w wersji wełnianej tutaj lub w wersji melanż tutaj

Za kulisami!

Jak już kiedyś wspominałam – prowadzenie bloga nie jest łatwe. Pomaga mi w tym planowanie – pisałam o tym tutaj, ale mimo planowania wiele rzeczy robimy z mężem na wariata, tak jak w przypadku tej sesji. Mój mąż ma nieźle utrudnione zadanie, musi zrobić fotkę, którą mam wymyśloną w głowie, przy tym nie przewrócić się o porozsuwane meble szukając idealnego kadru i manewrować tak, by dzieci nie znalazły się przed obiektywem. Zrobienie dobrej fotki to naprawdę nie lada wyzwanie, więc jestem mu naprawdę wdzięczna!

Jeżeli spodobał Wam się ten wpis, koniecznie
pozostawcie jakiś ślad w komentarzu.

Będę Wam bardzo wdzięczna!