Jeżeli miałabym wczuć się dzisiejsze trendy, to byłabym winna dodać jeszcze takie określenia jak “zero- waste”, “ekologiczny”, “bio”, czy “wegański”. Ale dla mnie ten wianek reprezentuje to, co najbardziej uwielbiam – brak przepychu, minimalizm. Wieniec na drzwi wejściowe – bez bombek, bez szyszek, gwiazdek, czerwonych wstążek. Zdobi go jedynie prosta, jutowa kokarda i to właśnie ta naturalność dodaje mu moim zdaniem uroku.

 

Oczywiście nie wszystkim ten styl przypadnie do gustu. Ale dzisiejszy świat jest tak pełen przepychu… mamy grafiki pełne dodatkowych zajęć, domy pełne gadżetów, dziecięce pokoje pełne zabawek, pełne zdjęć smartfony, pełne ofert sklepy, pełno planów i obowiązków w tygodniu, a przede wszystkim pełno myśli w naszych głowach i właśnie dlatego, coraz bardziej cenię sobie tendencję do tego, co mnie uspokaja. Do rzeczy naturalnych. W minimalistycznym wydaniu. Całkiem odmiennych do przepychu naszego codziennego życia.

 

Ten wianek powstał przy współpracy z pewną Panią, której tożsamość zdradzę Wam już niebawem. Niemniej jednak, jeden z tych wianków zawisnął na moich drzwiach i jestem ciekawa, czy Wam też przypadnie do gustu? Bo właśnie taki wianek możecie u mnie nabyć!

 

Świąteczny wianek na drzwi!

  • Wianek wykonany z żywego świerku z kokardą jutową
  • Średnica wianku – 25cm
  • Wianek wyposażony jest w delikatną wstążkę do zawieszenia na drzwiach
  • Odbiór osobisty lub dowóz na terenie Starych Siołkowic, Popielowa i Chróścic gratis!
  • Możliwa także wysyłka krajowa, w tej sprawie proszę o kontakt: kontakt@annbelivable.pl
  • Cena rękodzieła: 45,00 zł

Liczba sztuk ograniczona! Czy są tu jacyś chętni?

A z ciekawostek, czy wiecie ile kosztuje najdroższy wianek świata?

Jak podaje źródło www.agatameble.pl cena najdroższego wianka świątecznego na drzwi to 4,6 mln dolarów! W porównaniu z ceną mojego minimalistycznego wianka, to niezła sumka… której ja i wielu z Was prawdopodobnie nigdy w swoim życiu nie będzie widzieć na swoim koncie 🙂  “Najdroższy wieniec na świecie został zaprojektowany przez fińskiego florystę Pasi Jokinen Cartera. Do jego wykonania użyto wyszukanych roślin takich jak: jodła szlachetna, jagody bluszczu, borówka brusznicy, ręcznie zwijane liście eukaliptusa, łodygi borówki oraz 40 drogocennych diamentów i rubinów. Pracownicy kwiaciarni Cartera tę wyjątkową – 138 karatową – ozdobę wykonują przez cały tydzień i tylko na specjalne zamówienie.”
Także karatowe “blim blim” kosztuje 🙂

 

Na ten czas adwentowy życzę Wam wewnętrznego spokoju, a także refleksji nad sensem życia i nieodwracalnie przemijającą codziennością!

 

 

 

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *